"Pod zapchlonym karczmarzem"

(patrzy na Łukasza ze zdziwieniem)"Ja wielki mag........"(opuszczam głowe w zadumie) "No dobrze ale nie jestem na posyłki!"(wyhcodze zabieram kruka i ide na dół)

"Do rzeczy nie mamy całego dnia!!!"(zaczynają mi iskrzyć palce)

"Jednymi słowy mam sie opanować??? Niedorzeczne, mag bojowy opanowany!!! Moja siła pochodzi z chaosu!!!"

"Ta metoda zawsze działa!!!"(kidy sie ocknie siadam na stołku i słucham co koles ma do powiedzenia)

(krzywie sie na widok tak mało wyszukanego przesłuchania i gasze płomień) "No to niech będzie po twojemu"(chowam broń)

"Lukasz co myślisz gada przawde bo jakos mu nie wierze"(na ręce czarodzieja pojawia sie mały płomyk)"Może go podpiec?"

(staje przy drzwiach tak dla bezpieczeństwa i słucham w rękach trzymam dwa topory) "Jak bedziesz grzeczny to może cie wypuszcze"

(wale gościa w twarz tak po drolemu) "Zamknij pysk my tu zadajemy pytania"

Ide za nim i zamykam drzwi na klucz, a krukowi każe czekać przed drzwiami i pilnować.

(patrze na niego ze zdziwieniem) "HAHAHA. Jestem drowem, do tego magiem, czyli reasumując, skoro nie jestem z moimi ziomkami to musiałem zostac wygnany, i tak jest ..... No po części, bo oni mie chcie ...

"Czekaj zadaje mi sie że pobiegli na południowy zachód!Chyba tak tam pobiegli"(gdzie to winko)

"Nie zwróciłem uwagi gdzie pobiegli, ale jak nie wiadomo o co chodzi TO CHODZI O KASE!!!"(krzknałem tak aby zwrócic na siebie reakcje tych kolesi co wygrali i teraz czekam na to co zrobią, w miedzy cz ...

"Przyjacielu jak myślisz o co poszło??" (wyciąga z sakiewki kilka miedzinych monet robiąc krzywa mine, poczym woła karzczmarz) "wino i dwa kielichy dla mnie i mojego towarzysza"(odwraca sie w strone Ł ...

Zasiadam do stołu i karmie mojego kruka kawałkiem mięska.

(Mówi do siebie)"Ach ci ludzie" (wracam spowrotem do karczmy do mojego porteru, po drodze rozgladam sie gdzie usiedli ci ludzie)